 Wysłany: Czw 22:19, 25 Sty 2007 Temat postu: Fall-nar-ho - upadłe miasto |
|
| Na pustyni Twigerskiej, wśród rozgrzanego piasku i piętrzących się wydm, od milienii skryty jest kompleks budowli, wzniesionych przez wygnańców z Utheru już na samym początku istnienia Imperium Patrii. Banici urągali Patronowi i nie uznali go za prawdziwe bóstwo, zatem ten przeklnął ich i spuścił swój gniew. Piaski pustynii nasiąknęły magią, a z miasta ostały się jedynie nędzne szczątki. Jednak ludzie z Fall-nar-ho przetrwali jako zarówno nie żyjące, jak i nie umarłe istoty z pogranicza światów magicznego i materialnego. Stworzyli pod miastem sieć tuneli, podziemnych komór, hal i skarbców, w których umieszczali skarby rabowane kupcom, albo podróżnikom, którzy podeszli zbyt blisko granic miasta. Potwory te zwane są przez Patronitów Mahibami, a ich potęga tkwi w jedności i długowieczności.
Teraz tylko nomadzi wiedzą jak dotrzeć do tych osiedli, ale wątpię by którykolwiek chciałby tam pójść dobrowolnie. Czasami jednak docierają do miasta i kryją się na jego obrzeżach, gdy na pustyni dopadnie ich piaskowa burza, albo skończy się woda i jest to ostatnia szansa na uratowanie życia. Wielu chciałoby mieć ekskluzywną mapę Fall-nar-ho jako trofeum, pamiątkę i rarytas. Nikt tak na prawdę do tej pory nie sporządził map, choć kilka fałszywek wyszło już na rynki świata. Bogaci i ekscentryczni lordowie oraz kalifowie poszukują śmiałków, którzy dla odpowiedniej góry pieniędzy znajdą drogę do miasta, opiszą je, przyniosą plany, a także przyniosą część bogactw Mahibów. |
|
