Forum Opis settingu fantasy Krucjata
Megakonkurs http://megakonkurs.com/content/blogsection/1/45/
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prochy królewskie - mity i legendy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Opis settingu fantasy Krucjata Strona Główna -> Co we Fragii piszczy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sheverish
Administrator



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:46, 07 Sty 2007    Temat postu: Prochy królewskie - mity i legendy

Dawno, dawno.. dobrze, już mówię normalnie. Po śmierci pierwszego z królów Fragii – Juliosa – zapadło pytanie, gdzie go pochować? W jego ukochanej stolicy, Julios? Może jednak w Tobrum, gdzie odniósł swe największe zwycięstwo nad barbarzyńcami? Ewro, gdzie poznał swą żonę i spłodził synów? Albo w Wenirze, gdzie po raz pierwszy podzielił ludzi między tych co uprawiają ziemię, wojaczkę i wiarę (podział na plebs, wojów i kapłanów)? Rada Ojców (najbardziej zaufani doradcy króla) zdecydowała, iż ciało Juliosa zostanie spopielone i w urnie będzie obnoszone każdego roku po miastach północnej Fragii szlakiem wędrówki wojsk Juliosa. Tradycję tą kultywowano przez kolejne siedemset lat, do czasu aż... ...zaginęła urna! Odnaleziono ją wiek później podczas reizu na Northię – jeden z wodzów barbarzyńców używał jej jako ozdobny z ceramiki. Cóż za obraza dla króla! By owa nieprzyjemna historia się nie powtórzyła, kapłani, umieścili urnę w grobowcu w nowej stolicy Tyrionu – Farles. Po niemalże trzystu latach odpieczętowano sarkofag i prochy Juliosa posłużyły jako relikwia pierwszej Krucjaty do Iberburga. Juluos spoczął w Świątytni Siedmiu Cnót w Iberburgu, ale to nie był jeszcze koniec jego przygód. Urna została zabrana podczas bitwy o miasto w 176 roku, gdy Fraganie przeszli przez bramy, splądrowali dużą część Iberburga, ale ostatecznie zostali wypchnięci poza okrąg murów. Przez dwadzieścia lat relikwia kręciła się po świecie, często zmieniając właściciela. A wszystko to z powodu ślepej wiary w potęgę jaką rzekomo zapewnia ów antyk. Ostatecznie prochy trafiły do księcia Gurdonu, Mariosa III, który niezwłocznie zebrał wojsko i wyruszył z Krucjatą. Armia została rozbita w pył przez Verty, podczas obozowania na granicy. Brak czujności potrafi zgubić człowieka, i to nie jednego. Urna została pogrzebana. Około pięćdziesięciu lat temu kapłani odnaleźli zabytek za pomocą potężnych zaklęć i... ku zadziwieniu całej Fragii odnieśli Juliosa do Iberburga, do świątyni Siedmiu Cnót. Od razu zwołano kolejną krucjatę, która była jedną z najbardziej krwawych, a zarazem owocnych wypraw, gdyż Fraganie zajęli dwa miasta portowe w Nikostii na siedem lat, a oblężenie Iberburga niemal zakończyło się powodzeniem (interweniowali Destarianie wraz z Ifrytami). Straszliwe to zamieszenie o garść prochów starego króla, prawda przyjacielu? Szczerze mówiąc tak na prawdę nie wiadomo czy jest to oryginalna urna, ale kogo to obchodzi, póki jest kolejny powód do kolejnej wyprawy w imię wiary?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Opis settingu fantasy Krucjata Strona Główna -> Co we Fragii piszczy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin