Opis settingu fantasy Krucjata

Sheverish

Patron zeskoczył z tronu gwiazd i stanął na ogromie pustyni. Rozejrzał się, zasmucił pustką i rzekł: "smutny i pusty ten kraj, niech popłyną przezeń wody" i popłynęły. Z gór wytrysnęły strumienie tworząc rzeki Tirian, Horut i Senfer. Patron napił się wody z rzeki i uśmiechnął się, po czym rzekł: "smaczne są wody rzek, niech zazielenią się pustynie, żeby rośliny piły wodę razem ze mną" i zazieleniły się ziemie dokąd dosięgały wody rzek. Patron zerwał kiść z winnego krzewu i zjadł kilka owoców, uśmiechnął się i rzekł: "smaczny jest owoc roślin nad rzekami, niech powstaną stworzenia, które smakiem tym będą mogły się cieszyć" i powstały zwierzęta małe i duże, które jadły rośliny, albo inne ze swego gatunku. Patron próbował je uspokoić, lecz zbyt wiele ich było, a on był sam jeden, zasmucił się i rzekł: "stworzę człowieka, by dbał o moje ogrody i zwierzynę moją" i stworzył dwoje ludzi z piasku, z wód rzeki, z roślin i ze zwierząt, uśmiechnął się i rzekł: "Wy dbać będziecie o to co ja stworzyłem. Świat jest gotów już, bym odszedł i obserwował go z mego tronu" Patron zerwał kiść winogron i odszedł, by móc obserwować świat ze swego tronu.
Mit o stworzeniu Patronii z Księgi Sześciu Praw. Patronici nie ingerują w prawa świata - pływy, księżyc, trzęsienia ziemi - by nie zburzyć harmonii Patrona.

We Fragonii nie ma żadnych mitów o powstaniu świata. Dziwnie, prawda, przyjacielu? Fragończycy korzystaja z wiary w sposób utylitarny. Religia ma służyć ludziom, a nie ludzie relgii. Fraganie za pozwoleniem Siedmiu Cnót ingerują w świat, by był im bardziej wygodny.
Northianie zaś twierdzą, że świat powstał w sposób selekcji. Natura pokolei tworzyła różne istoty, by ostatecznie wprowadzi obecny stan harmonii. Druidzi starają się nie ingerować w najważniejsze prawa świata, chyba że będzie to ostateczność w obronie natury.